Bez ofiar, ale z dużymi stratami finansowymi. We wtorek, 18 czerwca w gospodarstwie agroturystycznym w Napoleonowie wybuchł pożar - doszczętnie spłonął jeden z budynków gospodarczych. Dla akcji w gminie Kamieńsk zadysponowano znaczne siły i środki, z żywiołem łącznie walczyło 34 strażaków z 7 zastępów.

Była godzina 10.47 kiedy do radomszczańskiego stanowiska kierowania PSP wpłynęło zawiadomienie o pożarze budynku gospodarczego w Napoleonowie w gminie Kamieńsk. Płonął obiekt, w którym zmagazynowane było 300 ton żyta i 50 ton siana.

- Kiedy pierwsze zastępy dotarły na miejsce wezwania, budynek był już całkowicie objęty płomieniami, a dach pokryty eternitem runął do wnętrza obiektu - mówi starszy kapitan Marek Jeziorski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Radomsku.

Strażacy zadysponowani do akcji nie tylko gasili nieruchomość objętą pożarem, ale walczyli taże z zabezpieczeniem pozostałych budynków znajdujących się w bezpośrednim sąsiedztwie. Szczęśliwie udało się uratować to mienie, w zdarzeniu nikt tez nie został poszkodowany, ale straty materialne są ogromne. Ogień zniszczył około 200 metrów kwadratowych budynku, spłonęły także zmagazynowane płody rolne. Straty oszacowane przez strażaków to grubo ponad 200 tys. zł, w tym około 150 tys. zł. straty w budynkach, siano - 30 tys. zł, zboże około 50 tys. zł.

Obecnie strażacy ustalają przyczynę pożaru, ale prawdopodobnie doszło do samoistnego, biologicznego, zapłonu siana.

Z pożarem walczyło 34 strażaków z t Jednostek Ratowniczo-Gaśniczych z Radomska, Bełchatowa oraz OSP Kamieńsk i Zawadów. Akcja zakończyła się po blisko 5 godzinach, o 15.04

Foto: OSP KSRG Kamieńsk, KP PSP Radomsko

Wklej tutaj kod osadzenia...

Zobacz inne wiadomości