Kompletnie pijany kierowca jechał z Siemkowic do Pajęczna! Na jego drodze stanęli policjanci po służbie

_policja-alkomat
Mat. policji

Dwaj policjanci jadąc prywatnym samochodem w czasie wolnym zauważyli kierowcę wykonującego niebezpieczne manewry na drodze prowadzącej z miejscowości Siemkowice do Pajęczna. Kierujący zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni, co stwarzało uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, bądź alkoholu. Policjanci postanowili zainterweniować.

Do zdarzenia doszło w nocy, 6 lipca. Około godziny 22:40 dwaj policjanci - eden pełniący służbę w komendzie w Wieluniu, drugi w Radomsku - jadący prywatnym samochodem drogą prowadzącą z Siemkowic do Pajęczna zauważyli jadący w tym samym kierunku samochód osobowy marki Renault. 

- Kierujący tym pojazdem nie zachowywał prostego toru jazdy, zjeżdżał na przeciwległy pas jezdni, co stwarzało uzasadnione podejrzenie, że może znajdować się pod wpływem narkotyków, bądź alkoholu. Policjanci działając dla bezpieczeństwa użytkowników drogi postanowili niezwłocznie uniemożliwić dalszą jazdę kierującemu samochodem Renault. W wyniku ich działań pojazd ten zatrzymał się na poboczu. Za kierownicą znajdował się mężczyzna od którego wyczuwalna była silna woń alkoholu - relacjonują policjanci z Pajęczna.

Po przyjeździe policjantów z Komisariatu Policji w Działoszynie mężczyzna został przebadany na zawartość alkoholu w wydychanym powietrzu. Wydmuchał blisko 1,9 promila. Teraz odpowie za prowadzenie samochodu osobowego w stanie nietrzeźwości za co grozi nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Nieodpowiedzialnemu kierowcy zostało również zatrzymane prawo jazdy. Dalsze czynności prowadzą funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Działoszynie.