Miała być wygrana w konkursie, skończyło się na "wyczyszczonym" koncie. Kolejna plaga oszustw na "BLIKA"!

hands-1853302_1280
Pixabay

Miała być wygrana w konkursie i nagroda, a skończyło się na wyczyszczonym koncie. 56-letnia mieszanka powiatu pajęczańskiego padła ofiarą oszustwa na "BLIKA". Policja niezmiennie apeluje o czujność, rozwagę i zdrowy rozsądek pozwolą na uniknięcie przykrych konsekwencji.  

Do zdarzenia doszło kilka dni temu. W Mikołajki do pajęczańskich policjantów wpłynęło zawiadomienie o kolejnym oszustwie, za pomocą popularnego komunikatora na jednym z portali społecznościowych. 56-letnia mieszkanka naszego powiatu myśląc, że pisze ze swoją znajomą na portalu społecznościowym została oszukana. 

- Oszust podszył się pod tożsamość rzekomej znajomej, włamał się na pocztę elektroniczną i konto społecznościowe. Tym razem oszust poprosił o przekazanie numeru telefonu, celem wzięcia udziału w konkursie sms-owym. Pokrzywdzona kobieta nie zweryfikował autentyczności prowadzonej korespondencji i przekazała swój numer telefonu oszustowi. Ten natychmiast wysłał na podany numer telefonu kod do konkursu oraz jego regulamin. Chwilę później oszust na komunikatorze napisał informacje o wygranej w konkursie i poprosił pokrzywdzoną o wygenerowanie kodu BLIK, a pieniądze trafią na jej konto bankowe - opisuje mechanizm oszustwa mł. asp. Wioletta Mielczarek z KPP Pajęczno.

Jak nie trudno się domyślić, kobieta wykonała wszystkie działania, a po czasie zorientowała się, że padła ofiarą oszustwa tracą przy tym środki zgromadzone na swoim rachunku bankowym. Niestety, jak dodają mundurowi z KPP Pajęczno to nieodosobniony przypadek.

- Niemal każdego dnia przyjmujemy zawiadomienia dotyczące oszustw w internecie. Tylko Wasza czujność, zdrowy rozsądek pomoże uniknąć przykrych sytuacji. Przypominamy, że płatność kodem BLIK jest natychmiastowa i nieodwracalna. Aby nie paść ofiarą oszustów radzimy weryfikować tożsamość osób, które wysyłają do nas wiadomości. Z reguły oszuści wyłudzający kod, nie wiedzą nic o osobach, pod które się podszywają, albo tylko tyle, ile wyczytały z ich przechwyconego konta - wyjaśnia mł. asp. Wioletta Mielczarek

Rzecz najważniejsza, jeśli mamy wątpliwości co do rzekomego bliskiego, znajomego najlepiej po prostu do niego zadzwonić. Jeśli otrzymamy od znajomego prośbę o przelew za pomocą BLIK-a lub o przekazanie kodu BLIK - zadzwońmy do tej osoby i potwierdźmy jej prośbę. To najprostszy i najszybszy sposób ma potwierdzenie wiarygodności transakcji.

Nie bądźmy łatwowierni, zawsze stosujmy zasadę ograniczonego zaufania, sprawdzajmy wiarygodność uzyskiwanych informacji, potwierdzajmy numery telefonów w przypadku osób powołujących się na różnego rodzaju instytucje, nie klikajmy w podejrzane linki. Pomysłowość przestępców jest ogromna, wykorzystują rożne metody i socjotechniki aby uzyskać swój cel.