45–letni mieszkaniec Radomia zignorował obowiązujące przepisy, stracił uprawnienia do kierowania oraz został ukarany mandatem 1500 złotych. Jechał z prędkością 104 km/h w obszarze zabudowanym.
20 lipca w godzinach popołudniowych w miejscowości Rekle policjanci z pajęczańskiej „drogówki" w trakcie kontroli zmierzyli prędkości mercedesa sprintera. Za jego kierownicą siedział 45-letni mieszkaniec Radomia, który przekroczył dozwoloną prędkość w obszarze zabudowanym i pędził 104 km/h.
- Mężczyzna stracił uprawnienia do kierowania na trzy miesiące, zgodnie z obowiązującym taryfikatorem został ukarany mandatem 1500 złotych i otrzymał 13 punktów karnych - przekazuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z KPP pajęczno.
Policjanci po raz kolejny przypominają o przestrzeganiu obowiązujących przepisów ruchu drogowego. Znaczna prędkość, brawura to główne przyczyny wypadków drogowych, które często kończą się tragicznie. Każde nieodpowiedzialne zachowanie może nieść za sobą poważne konsekwencje. Apelujemy o zachowanie rozsądku i ostrożności na drodze.