Nie żyje druga ofiara wypadku w Wygodzie. W szpitalu zmarł 54-latek z Ukrainy

Nie żyje druga ofiara wypadku w Wygodzie. W szpitalu zmarł 54-latek z Ukrainy
KPP Radomsko

Wzrósł tragiczny bilans wypadku w gminie Gidle. Wczoraj w łódzkim szpitalu Kopernika zmarł drugi mężczyzna, 54-letni obywatel Ukrainy. Stan trzeciej najciężej rannej ofiary, która trafiła do szpitala w Częstochowie jest stabilny.

Koszmarne wiadomości płynął z łódzkiego „Kopernika" - mimo wysiłków, lekarzom nie udało się uratować życia 54-latka. Obywatel Ukrainy poszkodowany w sobotnim wypadku w Wygodzie (gm. Godle) zmarł we wtorek, 27 lipca. Tym samym tragiczny bilans wzrósł do dwóch ofiar śmiertelnych. 

- Stan trzeciego najciężej rannego mężczyzny, który został przetransportowany do szpitala w Częstochowie, choć lekarze ciągle oceniają jako ciężki, to jest stabilny. Mamy w związku z tym nadzieję, że już nie przybędzie śmiertelnych ofiar sobotniego zdarzenia - mówi Aneta Wlazłowska, oficer prasowy KPP w Radomsku.

Jednocześnie Wlazłowska dodaje, że wszyscy, którzy zostali ranni i nadal przebywają w szpitalach mają liczne i poważne złamania, rany szarpane i obrażenia wewnętrzne. W sumie w wyniku zdarzenia rannych zostało dziesięć osób, w tym siedmiu obywateli Ukrainy. Trzy osoby trafiły do szpitali w stanie ciężkim. W dniu wypadku zmarł 37-letni obywatel Ukrainy.

Przypomnijmy, 36-letnia mieszkanka gminy Gidle, która doprowadziła do tragicznego wypadku usłyszała w poniedziałek, 26 lipca prokuratorskie zarzuty. Kobiecie zarzuca się spowodowanie katastrofy w ruchu lądowym pod wpływem alkoholu. Za spowodowanie katastrofy grozi kara nawet do 12 lat pozbawienia wolności, jednak 36-latce grozi większy wymiar kary, bo znajdowała się pod wpływem alkoholu co skutkuje tym, że sąd może zwiększyć wymiar kary o połowę. W tej sytuacji kobiecie grozi nawet 18 lat więzienia. Jeszcze tego samego dnia, 26 lipca sąd w Radomsku zdecydował o zastosowaniu wobec podejrzanej trzymiesięcznego aresztu.

- Z uwagi na surowość kary grożącej podejrzanej oraz obawę matactwa procesowego, prokuratura wystąpiła z wnioskiem o zastosowanie trzymiesięcznego aresztu tymczasowego. Sąd Rejonowy w Radomsku w całości przychylił się do tego wniosku – mówił w poniedziałek, 26 lipca, Jacek Bocianowski, Prokurator Rejonowy w Radomsku.

36-letnia Ewa P. Przyznała się do winy i zarzucanych jej czynów oraz wyraziła skruchę.

Do tragedii w Wygodzie doszło w sobotę, 24 lipca, kilka minut po godzinie szóstej policjanci otrzymali informację, że na drodze z Radomska do Gidel zderzyły się dwa samochody.

- Policjanci wykonujący czynności na miejscu wypadku ustalili, że 36-letnia kierująca nissanem z niewyjaśnionych przyczyn zjechała na przeciwny pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku vw transporterem. Następnie pojazdy wypadły z jezdni. Łącznie w zdarzeniu brało udział 10 osób, w tym dziewięć podróżujących busem - informuje oficer prasowy KPP Radomsko.

Policjanci zbadali stan trzeźwości kierujących pojazdami. Kierowca volkswagena był trzeźwy a 36- latka miała w organizmie 4 promile alkoholu. Więcej o zdarzeniu w artykule >>> Dziesięć osób rannych, jedna ofiara śmiertelna. 36-latka za kierownicą z 4 promilami wyjechała na "czołówkę"