Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne w wypadku, do którego doszło w nocy z poniedziałku na wtorek w Chabielicach. Z nieznanych dotychczas przyczyn samochód osobowy wypadł z drogi - podał rzecznik wojewódzkiej straży pożarnej mł. bryg. Jędrzej Pawlak.
Do zdarzenia doszło tuż przed godziną 2.00 w nocy z poniedziałku na wtorek. Na 39 kilometrze DW 483, na łuku trasy na wysokości Chabielic, auto osobowe z jeszcze nieustalonych powodów wypadło z drogi, przeleciało przez tamtejszy ciek wodny. Samochód, który jechał w kierunku Częstochowy uderzył w barierki i finalnie dachował.
- Zginął mężczyzna, a dwóch innych odniosło obrażenia - poinformował Jędrzej Pawlak, rzecznik prasowy KW PSP w Łodzi..
Z informacji przekazanych przez Michała Wieczorka z bełchatowskiej straży pożarnej wiemy, że ofiarami są obywatele Ukrainy. 24-letni kierowca, który prowadził auto zginął, ranni zostali 18- i 17-letni mężczyźni.
W akcji brało udział sześć zastępów strażaków, w tym trzy ochotnicze, a także trzy zespoły ratownictwa medycznego.Jeszcze przed południem głos w sprawie wypadku zabrała bełchatowska policja. O tym, co udało ustalić się mundurowym na miejscu tragedii przeczytasz w artykule >>> Tragedia w Chabielicach: Policja podaje szczegóły dotyczące śmiertelnego wypadku. Stan jednego z pasażerów jest ciężki [FOTO]