Wpadł Mitsubishi do rowu, wyciągnął go rolniczy ciągnik... To miał być plan doskonały. Nie był, 28-latek stanie przed sądem!

Wpadł Mitsubishi do rowu, wyciągnął go rolniczy ciągnik... To miał być plan doskonały. Nie był, 28-latek stanie przed sądem!
KPP Pajęczno

Dzięki reakcji świadka z drogi wyeliminowany został pijany kierowca, który wjechał do rowu, a następnie szybko został wyciągnięty ciągnikiem rolniczym, aby zatuszować całe zdarzenie. 28- latek nie wykazał się roztropnością, bo na miejscu zdarzenia pozostawił element, który go zdradził. Ponadto feralną sytuację widział mieszkaniec naszego powiatu, który zawiadomił policję. 

15 października oku o godzinie 18:25 oficer dyżurny pajęczańskiej policji otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym w Glinie Małej. Na miejsce natychmiast wysłał policjantów ruchu drogowego, którzy zastali ślady wyrwanej ziemi w rowie, tablice rejestracyjną i mieszkańca naszego powiatu - świadka całej sytuacji. 

- Obywatel widział jak kierujący Mitsubishi na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu. Pomimo wielu prób nie udało się kierującemu wyjechać z rowu i na „pomoc" przyjechał ciągnik rolniczy, który odholował pojazd oraz kierującego. To miała być sprawna i szybka „akcja" tuszująca fakt zaistniałego zdarzenia, ale również totalną nieodpowiedzialność kierującego - mówi mł. asp. Wioletta Mielczarek z KPP Pajęczno.

CZYTAJ >>> Autobus wypełniony pasażerami, za jego kierownicą pijany 54-latek!

Plan był prawie "idealny", ale niestety, sprawca pozostawił po sobie dość istotny szczegół... Tablicę rejestracyjną. W tych okolicznościach dotarcie do właściciela pojazdy to była przysłowiowa bułka z masłem. Dodatkowo całą sytuację widział świadek, który zawiadomił policję. Funkcjonariusze szybko zlokalizowali pojazd oraz uczestnika zdarzenia. 

- Okazało się, że 28-letni mieszkaniec gminy Rząśnia, kierował pojazdem mając w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Mężczyźnie policjanci już zatrzymali elektronicznie prawo jazdy oraz dowód rejestracyjny - wyjaśnia mł. asp. Wioletta Mielczarek rzeczniczka pajęczańskiej policji.

28-latka czeka także sprawa w sądzie. Mężczyzna odpowie za spowodowanie zdarzenia drogowego oraz kierowanie pojazdem będąc w stanie nietrzeźwości. Jest to przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 2, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.

- Policja dziękuje obywatelom za reakcję na zagrożenie stwarzane przez nieodpowiedzialnych kierowców. Przypominamy, że każdy, kto jest świadkiem przestępstwa, ma prawo ująć sprawcę na gorącym uczynku. Obywatelskie ujęcie to przywilej wynikający z treści art. 243 Kodeksu Postępowania Karnego. Ujętą osobę należy niezwłocznie przekazać policji - podsumowuje Mielczarek.

CZYTAJ >>> Jedna z najlepszych w Łódzkiem! Pajęczańska policjantka z ogromnym sukcesem w wojewódzkiej rywalizacji