Pozornie bardzo niegroźna kolizja zakończyła się poważnymi konsekwencjami. 29-letni mieszkaniec Bełchatowa wprost z drogi w Stanisławowie w gminie Sulmierzyce trafił za kratki. Jak do tego doszło?
Do zderzenia dwóch pojazdów doszło w miejscowości Stanisławów w gminie Sulmierzyce. Kierujący osobowym golfem 29-letni mieszkaniec Bełchatowa na prostym odcinku drogi nie zachował prawidłowej odległości i wjechał w tył renault master. Dostawczakiem kierował 25-letni obywatel Ukrainy. Na pozór niegroźna kolizja miała jednak drugie dno.
- Kierujący renault master obywatel Ukrainy nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi, natomiast sprawca zdarzenia kierujący golfem w organizmie miał prawie 2 promile alkoholu, posiadał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów oraz był poszukiwany do odbycia kary więzienia. Kierujący dostawczakiem otrzymał mandat za brak uprawnień, a kierujący golfem został zatrzymany i doprowadzony do Zakłady Karnego gdzie odpowie za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz na zakazie sądowym - informuje oficer prasowy KPP w Pajęcznie.