Warunki na drodze nie są już od kilku tygodni sprzymierzeńcem kierowców i tak będzie przez kolejne miesiące. Warto więc nie ograniczać wyobraźni i zachować szczególną ostrożność za kółkiem. Jak widać nie wszyscy kierowcy biorą sobie do serca apele policji, o czym dziś przekonała się 66-letnia pajęczanka, która straciła panowanie na pojazdem. Finalnie kobieta została przetransportowana do szpitala.
Do zdarzenia doszło we wtorkowy wczesny poranek. Była 6:00, gdy na odcinku drogi pomiędzy miejscowościami Dworszowice Kościelne, a Ważne Młyny 66-latka nie była w stanie zapanować nad kierowanym przez siebie VW.
- Jak wstępnie ustalili mundurowi powodem niebezpiecznej sytuacji na drodze było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze przez 66-letnią pajęczankę, kierującą golfem. Efekt był taki, że kierująca osobówką wpadła w poślizg, a następnie wjechała do przydrożnego rowu - przekazuje mł. asp. Wioletta Mielczarek z pajęczańskiej komendy Policji.
66 - latka była trzeźwa, niestety w wyniku zdarzenia doznała obrażeń i została przewieziona do szpitala.
Policjanci ciągle apelują do kierowców o ostrożność, jazdę z bezpieczną prędkością, dającą kierowcy czas na właściwą reakcję. Prowadząc samochód należy wziąć pod uwagę warunki atmosferyczne, natężenie ruchu drogowego, stan nawierzchni, własną dyspozycję i umiejętności.
- Prosimy o stosowanie się do znaków i przepisów obowiązujących w ruchu drogowym. Znaki drogowe mają gwarantować bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Ich lekceważenie w połączeniu z pośpiechem i brakiem ostrożności mogą mieć przykre konsekwencje - mł. asp. Wioletta Mielczarek z
CZYTAJ >>> Pijana kierująca doprowadziła do zderzenia auta z betonowym płotem i chciała jechać dalej!